Miną właśnie 8 miesiąc odkąd jestem weganką, jest mi z tym bardzo dobrze, więc postanowiłam to jakoś uczcić. Z założeniem własnego, odrębnego bloga noszę się już odkilu miesięcy, a w końcu postanowiłam wprowadzić swój pomysł w życie. Blogowania brakuje mi strasznie więc mam nadzieję, że wszystko wyjdzie po mojej myśli. A tym czasem zapraszam i liczę na wsparcie-
Pinch of veganism. Dopiero zaczynam, ale postaram się dodawać coś w miarę systematycznie (na tyle na ile pozwolą mi inne obowiązki). Enjoy! :)