Jestem... najlepszym przykładem na to, jak można nie zaważyć zmiany pory roku (dziwne, bo do kalendarza zaglądam codziennie), jak zapomnieć o kolacji, bo książka jest bardziej interesująca (wygrała z miłością do jedzenia), pójść na przedstawienie z okazji PPA w letniej sukience i zostać przemoczoną do suchej nitki przez ulewę.
Nie będzie dziś nic słodkiego, będzie zupa krem z marchwi.
Zupa krem z marchwi
(porcja dla 10 osób)
1,5 kg marchwi
2 litry wrzątku
2 łyżki masła
3 cebule
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka pieprzu grubo mielonego
3 łyżeczki cynamon
3 łyżki suszonego lubczyku lub garść drobno posiekanego świeżego
Cebulę pokroić w piórka, marchew w plasterki. Podsmażyć na rozgrzanym maśle, do zeszklenia cebuli. Zalać gorącą wodą i gotować do czasu, gdy marchew będzie miękka. Blenderem zmiksować na gładką masę dodać przyprawy.
Smacznego!