Leń jest ze mnie okropny, a dzisiejsze rozdanie wyników matur nie dodaje mi chęci do pracy. Właściwie sprawia, że nie chcę już nic. Boję się przebiegu rekrutacji na studia i nie chcę o tym myśleć, ale nie da się zapomnieć o czymś, co się właśnie dzieje, zwłaszcza, że znowu musimy czekać.
Dzisiaj przepyszny deser z jagodami, które są już dostępne i tworzą w nim delikatny mus oraz z chrupiącym spodem z otrębów owsianych. Wydaje mi się być zdrową i lekką propozycją idealną na letnie upały.
Mus jagodowy na spodzie otrębowym
1 szkl otrębów owsianych
2 łyżki zarodków pszennych
50 g masła
3 łyżki cukru trzcinowego
2 szklanki jagód
1 szklanka kefiru
150 g twarogu
20 g cukru z wanilią
3 łyżeczki żelatyny
Żelatynę zalać łyżką zimnej wody i odstawić do napęcznienia. Jagody zmiksować przy użyciu blendera z twarogiem, kefirem i cukrem. Napęczniałą żelatynę rozpuścić podgrzewając przez chwilę, dodać do niej dwie łyżki masy jagodowej, dokładnie wymieszać i przelać do reszty masy jagodowej. Całą masę schłodzi przez noc w lodówce. Otręby, zarodki pszenne, cukier trzcinowy zagnieść szybko na kruszonkę. Wyłożyć ją na dno tortownicy o średnicy 16 cm i zapiec przez ok. 15 min w 190*C( do zarumienienia, trzeba uważać, by się nie spaliła). Na przestudzoną kruszonkę ( nie zdejmując brzegów blaszki) wyłożyć tężejącą masę jagodową i włożyć do lodówki na minimum 6 godzin.
Smacznego!