To był tak intensywny tydzień, że nadal z niedowierzaniem wpatruję się w lustro, doszukując na twarzy jakichkolwiek oznak zmęczenia.Worki pod oczami, opuchnięte powieki, blada cera?Cud - nie ma.Siedząc teraz jak na szpilkach, oczekuję telefonu ze szkoł...