Ostatnimi czasy śpię wręcz tragicznie.Za to bardzo dobrze śnię na jawię.Z głową w chmurach, w lekkim letargu, zastanawiam się, kiedy nieopatrznie wpadnę pod jakiś samochód.W zasadzie dziwie się, jak ze swoim roztargnieniem udaje mi się przetrwać w tej ...