Wczoraj narzekałam na pogodę i miałam typowego 'niechcieja', który na szczęście został wypłukany wraz z wieczorną ulewą (nie pamiętam, żebym wcześniej widziała taką ulewę w zimie). Dzisiaj za to cieszę się promieniami słońca, które w końcu odwiedziły K...