Spokojnie, małymi kroczkami zaczynam działać. Trochę mnie boli, że nie mogę pokazać Wam czegoś nieciućkowego ale kurcze tak się zawsze składa, że co zrobię to znika ( jakieś czary-mary :):)!!!). Nic tylko się cieszyć prawda????!...
Jesień nieuchronnie się zbliża czego skutki niestety widać najlepiej po moim najmłodszym synku ( a buuuuuu na razie tfu tfu tfu katarzysko jest pod kontrolą , ale na jak długo ta bitwa będzie wygrana- zobaczymy. A żeby poprawić sobie trochę humor i...
Chyba jedno z najpopularniejszych ciast czekoladowych , bardzo proste, małowysyłkowe ( i o to nam wszystkim chodzi) smaczne a przede wszystkim uwielbiane przez moich domowników ( i nie tylko:)). Chodzi oczywiście o murzynka. Skąd ta nazwa to zieloneg...
Kochani zaczęło się!!!! Pierwsze dni drugiej klasy za nami, nie wspominając o przedszkolu- oczywiście, dzieci szczęśliwe, ja wniebowzięta Tylko proszę mnie nie ukamienować, ale szczerze już był czas żeby maluchy z domu wypchnąć . Dw...
Muszę troszkę nadrobić z tym blogowaniem, ponieważ zbliża się weekend i już wiem, że trochę pracy ( na szczęście tej ciastorobnej ) mnie czeka. Dlatego, żebyście moi kochani nie czuli się w jakikolwiek sposób pokrzywdzeni co upiekłam do od razu wrzuc...