Jak ja uwielbiam zupy z dodatkiem tych szlachetnych grzybów! Czekam na nie cały rok i robię zapasów na zimę ile się da, mrożąc odpowiednimi porcjami.Głównie z opieńkami przygotowywałam rosół zwany w moim domu królewskim, dziś postawiłam na flaczki, prz...