Przepisy z kategorii Osobiste postrzeganie

Długi czas nie odwiedzałam tego mojego małego miejsca..a przecież grudzień zawsze lubiłam,tę magiczną atmosferę wzbogaconą tandetnym lśnieniem światełek w każdej sklepowej witrynie,tłumy ludzi zostawiających wszystkona ostatniąchwilę,...

Na początek smaganego zimnymi podmuchami grudnia.Trochę nietypowo,bo..clubowo,energetycznie i zmysłowo.Jak w życiu ostatnio.Podoba mi się. In my mind, I scream! from ikonpersona on 8tracks Radio.Miłego miesiąca.m.

*klikNie mogę przegapić najnowszego dzieła francuskiego reżysera Francois Ozona.Od pierwszych wzmianek mam wrażenie,że jest to film wart uwagi.Esencjonalny i zmysłowy w swym wyrazie.Czy aby na pewno?Za chwil kilka się przekonam.a,może ktoś z Was już og...

Wietrzny,wypełniony po brzegi piątek dobiega końca.Nareszcie,mogłabym rzec..ale nie,nie napiszę tego tak dosadnie,jakby się mogło wydawać.Bo lubię ten szybki spacer pośród zimnych dni tygodnia.Planowanie(tuż przed zaśnięciem) rozgrzewająco pachnących p...

Zimna listopadowa niedziela.Delikatne urywki ostrego światła miarowo układają się na białej podłodze.Zapach smażonych naleśników ulatuje w powietrzu otulającym domową kuchnię.Fioletem ubarwiony słoik powideł rozgościł się na stole,tuż obok koszyk...

(...)bo dlaczego od dziś nie zacząć postrzegać siebie,jako tej jedynej,niepowtarzalnej istoty wartej każdego pozytywnego uczucia,gestu,myśli,spojrzenia.dalej,już tylko miłość/somewhat namely**a tu,moje ostatnie muzyczne odkrycie/zmysłowa Sarah Blasko.u...

wiem.zawsze podobna złudna myśl kiedy Cię widzę.mogę się przyzwyczaić,ale nie potrafię.nie chcę.może kiedyś potoczy się to całkiem innym torem.inną właściwszą ścieżką.może..do widzenia na chwil kilka.m.

Powoli przeciągający się poranek muśnięty ostrym światłem październikowego słońca.Słodka owsianka umalowana jagodowym syropem wprost ze słoiczka.Parująca kawa w białym kubku z różą,co ogrzewa dłonie.Jest i jesienny świergot ptaków usłyszany zza uchylon...

Z każdym dniem,coraz później wstaje dzień,chwilę przed 8-mą/edit:dziś,już w okolicach 6-stej od wschodniej strony, powolutku dostrzec można pierwszą,nieśmiało zaróżowioną poświatę układającą się na wilgotnej ziemi pokrytej zmrożonymi strzępkami liści i...

Senna wioska gdzieś na pograniczu Opolszczyzny i Dolnego Śląska.Ogród Babci Uli za drewnianą bramą.Uśmiechające się rumiane dynie nieprzeciętnych rozmiarów,porozrzucane po kątach wyblakłej trawy.Wilgotna,nieco zamglona aura roztacza swój niepowtarzalny...

Weekend (niespodziewanie rozpoczęty,już od piątkowego poranka) na przekór prognozom pogody z początku tygodnia,przywitał mnie nieskazitelnie czystym powietrzem prześwietlanym jasnymi błyskami ostrego światła.Przy dużym oknie od południowo-wschodniej st...

Początek II jesiennego miesiąca rozpieszcza ciała.Otula ostrymi smużkami słońca prześwietlającymi barwne liście drzew.Rozgrywa szeleszczące melodie pod stopami.Mami delikatnymi nitkami babiego lata miotającymi się w kosmykach rozburzonych włosów.A,może...