Po długiej przerwie mam dla Was przepis na tort, który czekał na opublikowanie już od dwóch miesięcy. Biszkopt z dodatkiem kawy mielonej, przełożony jest masą kajmakowo-śmietanową, a do tego wyjątkowa galaretka z białej czekolady i kajmaku. Jest to nie lada gratka dla wielbicieli masy krówkowej, jednak zwolennicy nieco mniej słodkich wypieków mogą być nieco przytłoczeni. U mnie tort był hitem.
Ciasto jest dość pracochłonne, ale biszkopt i galaretkę można przygotować dzień wcześniej.
WAŻNE!!! Ilość żelatyny zależy od jej mocy. Ja używam żelatyny z Lidla (Castello), której należy używać w ilości 3-4 łyżeczek na litr.

Biszkopt:
4 duże jajka
175g drobnego cukru
135g mąki tortowej
100ml oleju rzepakowego
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 1/2 łyżki mielonej kawy
1 czubata łyżeczka ciemnego kakao
Galaretka:
170g białej czekolady
3 łyżeczki żelatyny
300g kajmaku
200g śmietanki kremówki
Do nasączenia:
200g cukru
200ml wody
dowolny dodatek smakowy
Śmietana I:
400g śmietanki kremówki
2 1/2 łyżeczki żelatyny
1 łyżka cukru pudru
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
Śmietana II:
400g śmietanki kremówki
150g kajmaku
2-3 łyżeczki żelatyny
Polewa:
150g czekolady (gorzkiej, mlecznej, lub mieszanej)
75g masła
garść mielonych orzechów (opcjonalnie)

Pracę zaczynamy od biszkoptu. Dno tortownicy o średnicy 25cm wyłożyć papierem do pieczenia, boki pozostawić suche. Piekarnik nagrzać do 180C.
Białka oddzielić od żółtek. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i kakao.
Białka ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania, stopniowo, łyżka po łyżce, dodawać cukier i ubijać do uzyskania sztywnej i błyszczącej masy. Zmniejszyć obroty miksera i powoli wlewać olej, następnie dodawać po jednym żółtku, kolejne dodając dopiero wtedy, gdy poprzednie połączy się z masą. Wprost do masy przesiać mąkę w dwóch częściach i delikatnie wymieszać łyżką. Następnie dodać kawę i jeszcze raz delikatnie wymieszać. Masę przełożyć do przygotowanej tortownicy, wyrównać i piec przez ok. 30 minut – do suchego patyczka. Całkowicie wystudzić.
Przygotować galaretkę.Formę lub talerz o średnicy ok. 23cm wyłożyć folią spożywczą i wysmarować bardzo cienką warstwą oleju. W ten sposób galaretkę będzie można łatwo oddzielić od folii. Kajmak dobrze rozmieszać, aby nie było w nim grudek. Żelatynę przełożyć do miseczki, zalać niewielką ilością zimnej wody (tak, aby żelatyna była przykryta), wymieszać i odstawić do napęcznienia. Czekoladę połamać i przełożyć do żaroodpornej szklanej lub metalowej miseczki, którą ustawiamy na garnuszku z delikatnie gotującą się wodą tak, aby dno miseczki nie dotykało powierzchni wody. Czekoladę rozpuścić. 100g kremówki przełożyć do garnuszka, dodać napęczniałą żelatynę i podgrzewać na najmniejszym ogniu, aż żelatyna się rozpuści, następnie całość powoli przelawać do ciepłej rozpuszczonej czekolady i dobrze wymieszać. Następnie dodawać po łyżce kajmaku, cały czas mieszając. Resztę kremówki ubić i połączyć z masą. Gotową masę przelać do wcześniej przygotowanego naczynia i wstawić do lodówki do stężenia. Zajmie to ok. 2-3 godziny.
Przygotować syrop do nasączenia: wodę i cukier umieścić w garnuszku, zagotować i gotować przez ok. 5 minut, aż całość będzie miała konsystencję syropu. Wystudzić. Można dodać dowolny dodatek smakowy, np. ekstrakt z wanilii, likier kawowy, itp.
Biszkopt przekroić na trzy placki. Każdy z nich nasączyć przygotowanym wcześniej syropem.
Pierwszy placek ułożyć na paterze i ograniczyć rantem tortownicy.
Przygotować śmietanę I. Żelatynę przełożyć do miseczki i zalać niewielką ilością zimnej wody. Pozostawić do napęcznienia. Śmietanę ubić z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Napęczniałą żelatynę przełożyć do garnuszka, dodać 2 łyżki wody i rozpuścić na najmniejszym ogniu (nie gotować!). Do żelatyny dodać kilka łyżek śmietany (łyżka po łyżce) i mieszać. Następnie całość przelać do pozostałej śmietany i dobrze wymieszać.
Na pierwszym placku biszkoptu rozsmarować cienką warstwę śmietany, następnie delikatnie ułożyć galaretkę i resztą śmietany wypełnić boki i wierzch. Przykryć drugim plackiem. Wstawić do lodówki.
Przygotować śmietanę II. Podobnie jak poprzednio, żelatynę przełożyć do małej miseczki i zalać niewielką ilością zimnej wody, pozostawić do napęcznienia. Śmietanę ubić, kajmak dobrze rozmieszać, aby nie było grudek. Do garnuszka przełożyć żelatynę i 2 łyżki wody, podgrzewać na najmniejszym ogniu, aż żelatyna się rozpuści. Dodawać powoli kajmak, cały czas mieszając, następnie 2 łyżki śmietany i całość przelać do pozostałej ubitej śmietany, dobrze mieszając. Masę przełożyć na ciasto i przykryć ostatnim plackiem biszkoptu, nasączoną stroną do dołu. Wstawić do lodówki.
Czas na plewę. Czekoladę połamać i przełożyć do żaroodpornej szklanej lub metalowej miseczki. Dodać kawałki masła i ustawić na garnuszku z lekko gotującą się wodą tak, aby dno miseczki nie dotykało powierzchni wody. Rozpuścić czekoladę i masło, delikatnie mieszając do uzyskania gładkiego polewy. Przestudzić i lekko ciepłą polewę rozsmarować na wierzchu ciasta. Od razu posypać zmielonymi orzechami (opcjonalnie). Wstawić do lodówki do całkowitego stężenia.
Ciasto najlepiej kroić ogrzanym nożem.
SMACZNEGO!!!