Ta pierwsza pewnie byłaby dziś niepocieszona. Cóż bowiem z tego, że za oknem piękna pogoda, jeśli na kanapie w salonie zalega cała sterta ubranek do wyprasowania. Czoło miałaby zmarszczone i minę strapioną, że najmłodszy całą noc spał w naszym łóżku, a...