Najbardziej lubię nasze wspólne zasypianie. Miecio zarzuca mi swoje małe rączki na szyję, a ja obcałowuję jego pachnącą szamponem główkę. Od pierwszych dni jego życia zasypiamy blisko siebie. W nosie mam rady wszystkich mądrych głów, że przyzwyczajam d...