Prześladuje mnie pewien koszmar. Jestem w takim ogromnym kołowrotku. Podobnym do tego, w którym biegają chomiki. Tyle tylko, że ten mój jest metalowy i szczelnie zamknięty ze wszystkich stron. Kołowrotek, a raczej „kołowrót” zaczyna się kręcić, a ja j...