Kompot z suszonych owoców. W moim rodzinnym domu, kończył wigilijną kolację.Nie przepadałamza nim, jak dla mnie był trochę za słodki, za dużo w nim było owoców. Do kompotu przekonałam się dopiero wtedy, kiedy zaczęłam go przygotowywać wg pr...
Wiem, żeteraz niewkażdym domu pije się wWigilię kompot zsuszu (suszonych owoców). Jednak totradycyjny napój, którywtym wyjątkowym czasie smakuje najlepiej. Najlepiej, aby kupując paczkowane suszone...
Dzisiaj chciałabym Was zaproponować kompot z suszu. Taki kompot z suszonych owoców zawsze pojawia się na moim wigilijnym stole, a jego smak nieodłącznie kojarzy mi się ze świętami. Możemy oczywiście skorzystać z gotowej mieszanki suszonych owoców. Jeże...
Wigilijny kompot z suszu to moja trauma z dzieciństwa. Jak mam zaczynała gotować kompot, to upiorny zapaszek gotowanych owoców wyganiał wszystkich, nawet psa. Z wiekiem zmieniają się smaki, zmieniają się upodobania. Z kompotem jak z Connerym, tym od Bo...
Ten kompot to napój, który albo się lubi, albo omija szerokim łukiem. Chyba w niewielu domach pojawia się ona na...Artykuł Kompot wigilijny z suszu suszonych owoców pochodzi z serwisu Przepisy na dania obiadowe, ciasta, zupy, desery, nalewki, ...
To chyba najprostsza zupa Wigilijna jaką znam, a właściwie kompot. W różnych domach podawanych w różny sposób. Często jako kompot do picia, schłodzony. Po tych wszystkich potrawach wpływa kojąco. W moim domu pamiętam ten kompot jako zupę Wigilijną, jed...
Jedną z 12 potraw na stole w moim rodzinnym domu od zawsze był kompot z suszu. Zawsze z wędzonych owoców, mocno słodki i pachnący wigilią. Jednak wędzone suszone śliwki i gruszki mogą nie odpowiadać wszystkim. Dlatego przygotowałam inną wersję te...
Wigilijny kompot z suszonych owoców był zmorą mojego dzieciństwa.Wszystkie kompoty Mamy i Babci lubiłam, aż przychodziła Wigilia - same pyszności na stole a do popicia taaki kompot :(Lata mijały, z roku na rok piłam o łyk więcej, kompot zac...
Wigilijny kompot z suszu ma tyle samo zwolenników co przeciwników. U mnie w domu zawsze był na świątecznym stole. Piłam go bo musiałam, bo wypadało Dziś natomiast piję go, bo mi bardzo smakuje. Wczułam się w jego smak, skomponowałam własne propo...
