Delicje... tradycyjnie, do kawy w moim domu - od kiedy pamiętam. Pamiętam też wersję z pianką zamiast galaretki. W dzieciństwie zjadałam je rozdzielając od siebie warstwy. Prawdziwym wyzwaniem było obgryźć czekoladę nie naruszając delikatnej galaretki!...