Dzięki tym gruszkom nie obejrzeliśmy wczoraj ani kawałka meczu Najpierw stosunkowo szybkie przygotowanie, ale później zdecydowanie dłuższe zdjęcia i jak włączyliśmy telewizor, to rzuciło nam się w oczy jedynie 1:1 i na tym się skończyło. Może i dobrze...