Polacy uwielbiają serniki – i to w każdym wydaniu. Dla nas sernik pasuje na każdą okazję – wszystkie święta, uroczystości, bankiety i inne spotkania. Wszędzie może być sernik.
Ja chciałbym przedstawić Wam sernik mojej mamy – który zawsze wychodzi i jest bardzo smaczny.
Czy serniki są proste – to kwestia indywidualna. Trzeba na pewno trzymać się przepisu.
Powodzenia – sami zobaczycie, że warto
Składniki:
Czekoladowe brownie:
- 100 g ciemniej czekolady
- 70 g masła (polecam masło ze Spółdzielni Mleczarskiej Gostyń)
- 1 jajko
- 4,5 – 5 łyżek mąki
- 3 łyżki cukru
- kilka kropel ekstraktu waniliowego
Masa sernikowa:
- 500 g sera twarogowego (najlepiej tłustego) lub sprawdzonego dobrego gotowego sera na sernik
- 500 g mascarpone
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej (może być mąka pszenna)
- szklanka cukru
- opakowanie cukru waniliowego
- 5 jajek
- 100 ml śmietanki kremówki 36% lub 30% (polecam sprawdzoną śmietankę Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu)
- kilka kropel ekstraktu z wanilii
Mus owocowy:
Czekoladowe brownie
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Czekoladę roztapiamy w mikrofali lub w kąpieli wodnej.
Masło ucieramy z cukrem do czasu powstania puszystej piany. Ubijamy jajko.
Wszystkie składniki łączymy razem. Zaczynamy od masła z czekoladą, następnie mąką, ubitym jajkiem i ekstraktem waniliowym.
Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia.
Wlewamy ciasto i pieczemy przez 7 minut.
Mus owocowy
Maliny, truskawki lub inne ulubione owoce miksujemy na gładką masę.
Jeżeli mus będzie mało słodki dodajemy cukier.
Jeżeli nie macie owoców możecie dodać konfiturę. Masa sernikowa
Ser twarogowy, mascarpone oraz cukier, cukier waniliowy i mąkę – mieszamy na jednolitą gładką masę.
Najlepiej jest użyć do tego mikser.
Następnie wbijamy jajka (najlepiej po jednym).
Na koniec dodajemy ubitą kremówkę i ekstrakt waniliowy.
Masę serową wykładamy na podpieczone ciasto brownie.
Następnie na powierzchni masy sernikowej wykładamy mus owocowy na zasadzie „kleksów”.
Najlepiej wykładać mus łyżeczką – ale nie zanurzać go w cieście.
Wykałaczką robimy esy floresy lub tzw ósemki.
Sernik pieczemy przez 20 minut w temperaturze 180 stopni.
Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 150 stopni i pieczemy jeszcze 60 minut.
Sernik można upiec także innym sposobem.
Blaszkę do pieczenia obkładamy zewnątrz folią aluminiową.
Następnie wkładamy do większej formy wypełnionej wrzątkiem.
Sernik wówczas pieczemy 15 minut w temperaturze 180 stopni, a następnie 90 minut w temperaturze 125 stopni.
Po upieczeniu sernik z malinami należy wystudzić i włożyć do lodówki lub w zimne miejsce.
Smacznego
Simon COOKs – Szymon