Bób kojarzy mi się z letnimi wieczorami spędzanymi na wsi. U Cioci w Bibicach zasada była jedna - jeśli chcesz dostać kolację musisz na nią zapracować. Sialiśmy, plewiliśmy, zbieraliśmy złociste kukurydze i ... łuskaliśmy bób. Dzieci na wyścigi wydobyw...