Pamiętacie, jak pisałam o naszym powrocie z wakacji i wściekłej fretce, która przywitała nas godnymi fretki prychnięciami? Po bliższych oględzinach okazało się jednak, że rzeczona fretka wcale fretką nie jest. A okazja znalazła się szybciej, niżbyśmy s...