Wciąż nie możemy wyjść z podziwu, że nasza blisko dwuletnia Mała Pyza je pałeczkami lepiej niż my sami! Oboje chwytamy je po japońsku, co oznacza, że jedynie końce stykają się ze sobą, młoda natomiast je po wietnamsku (pałeczki przylegają i krzyżują si...