Ja miałam ochotę na bezę, a Ola na ciasto czekoladowe. Po długiej dyskusji Olka zabrała się za szukanie „czegoś” co Ja mogłabym Jej upiec :) I znalazła. Kostkę alpejską. Zapomniałam już, że takie ciasto istnieje, nie pamiętałam nawet jak smakuje, a jes...