Witam fanów bladości!
Dziś podzielę się z Wami przepisem na maseczkę z czarnego sezamu, która cudownie wpływa na skórę. Jestem zachwycona jej efektem nie tylko w kwestii wybielania ale także ze względu na odżywienie skóry.
![](http://3.bp.blogspot.com/-imuRqgAHZ8g/U3eDZ55qtGI/AAAAAAAAMnI/O9iNDbsPvIk/s1600/DSC_0329.JPG) |
po zmyciu maseczki |
![](http://1.bp.blogspot.com/-r1-1gzIPHcQ/U3eDYiouk9I/AAAAAAAAMnA/5vTCkM8BSvc/s1600/Sezam.jpg) |
z pastą na buzi ;) |
Jest to nr 1 u mnie jeśli chodzi o domowe maseczki, ponieważ:- jest łatwa w przygotowaniu
- nie podrażnia skóry
- nawilża skórę
- buzia stała się dzięki niej bardzo delikatna, niczym pupa niemowlaka ;)
- oczyszcza buzię, ponieważ sezam wchłania wszelkie toksyny z organizmu
- wybiela i matuje
Składniki:
- 2 łyżki czarnego sezamu
- jogurt naturalny lub maślanka
I. Nasiona czarnego sezamu wrzucić do blendera lub młynka do kawy i zmielić na "mączkę". Jeśli nie posiadacie takich urządzeń, możecie spróbować rozdrobnić sezam w moździerzu.
II. Wymieszać mączkę z maślanką lub jogurtem, do uzyskania papki.
III. Nałożyć na buzię i trzymać około 20 min
Czarny sezam znajdziecie w marketach w działach ze "zdrową" żywnością lub w sklepach z produktami ekologicznymi, organicznymi itp. Początkowo wykorzystywałam czarny sezam do potraw, jak na przykład do łososia [
KLIK!]. Dziś już ryb nie jem, a sezam pakuję na buzię ;)
Jestem ciekawa efektów z Waszej strony!