Ostatnimi czasy naprawdę dużo się działo. Z domu wychodziłam o 8, a wracałam nie wcześniej niż o 20. Ciągłe załatwianie, przygotowywanie. Zdarzały się też chwile ze znajomymi, dużo śmiechu. Pod względem pogody maj nas niestety nie rozpieszczał, ale mim...