Przepis na Rydze po cygansku w

Czas eh to mój największy problem. Podejrzewam, że nie tylko mój. Strasznie szybko leci a doba niestety  nie jest z gumy.  Czasem wracam do domu dosyć późno i nie mam czasu na zorganizowanie czegoś pysznego na kolacje. Nie zawsze też po g...

W poprzednim wpisie wspominałam, że uwielbiam norweskie kawiarnie i serwowane w nich tradycyjne skandynawskie wypieki. Bywa jednak, że podczas spacerów po Oslo nachodzi mnie ochota na małą odmianę – na przykład na portugalskie ciastka i kawę bica. Wówc...

Post Łosoś w porach pochodzi z bloga Poezja smaku.

Jedzenie produktów w sezonie, w którym naturalnie występują w niedalekiej odległości od naszego miejsca zamieszkania, ma wiele plusów. Po pierwsze - owoce i warzywa w sezonie zawierają najwięcej składników odżywczych, których proporcje najlepiej zaspok...

Szukaliśmy pewnej odmiany od tradycyjnie przygotowywanej polędwiczki w sosie. Po długich namysłach, wertowaniu internetu postanowiliśmy, że tym razem na obiad będzie polędwiczka z pieczarkami w cieście francuskim. Aby jednak polędwiczka nie była zbyt s...

Ela - moja inspiracja sztuki kulinarnej ostatnio - podała mi przepis na chałkę drożdżową. No pycha po prostu. Jak sama mówi, przepis „zmontowany“ z trzech różnych, a efekt rewelacja...No to cytuję Elę:„Chałkę robię tak: pół kg maki wrocławskiej,torebe...

Jeśli śledzicie trochę mój blog, to pewnie wiecie, jeśli trafiliście tutaj dopiero co, to chleba nie kupuję regularnie od jakiś 5 lat. Nie powiem, żebym w cale nie kupowała, zdarzyło mi się z 4-5 razy w tym okresie chleb kupić.  A bo to miałam smaka na...

Jakiś rok temu wrzuciłam na bloga film z Mieciem urządzającym sobie harce w wannie. Było tam takie ujęcie, które wprowadziło wiele czytelniczek w osłupienie. Miecio zanurzający głowę w strumieniu wody lejącej się z prysznica. I to z otwartymi oczami i ...

Nie zamierzałam umieszczać postu z podsumowaniem, ale po ostatnich wiadomościach po prostu nie sposób tego nie zrobić

Czujecie już na plecach oddech świątecznego ducha? Ja całkiem mocno, bo od jakiegoś czasu prawie wszystkie stylizacje jakie robię, są bożonarodzeniowe. Z jednej z nich zostało mi trochę świeżej żurawiny. Nie mogła się zmarnować, wymyśliłam więc drożdżo...

Sama nie wierzę, że ugotowałam coś takiego. Nie wierzę, że to zjadłam. I zupełnie nie mogę uwierzyć, że mi bardzo smakowało! Kiedy w moje ręce trafia magazyn kulinarny, od razu następuje selekcja przepisów – niektóre ugotuję na pewno, inne chciałabym, ...

Dzisiejszy post chciałam poświęcić idei mindful eating. Dla wielu (szczególnie ze starszego pokolenia) nie będzie to nic odkrywczego ani zaskakującego. Jednak coraz mniej uwagi zwracamy nie tylko na to co jemy, ale również w jaki sposób to robi...

Znalezione w internecie.

Witajcie kochani, dziś chciałabym Was zabrać w podróż dookoła świata, a dokładnie to podróż po mapie :-)Jak wiecie uwielbiam podróże i te małe i te duże. Troszkę miejsc już zwiedziłam ale jest jeszcze całe mnóstwo, które chciałabym i mam w planach odwi...

Początki zazwyczaj idą mi nieco opornie, pierwsze pociągnięcia pędzlem, kreski ołówkiem, albo kiedy wyjmuję w kuchni wszystkie składniki i mam zacząć gotować, pojawia się jakaś bariera i często nie wiem za co się zabrać najpierw. Jednak jak już się wkr...

Przepis sam w sobie jest tak obszerny, że we wstępniaku ograniczę się tylko do ogólnych wskazówek, które pomogą Ci zrobić najlepszy na świecie bigos. Zero anegdotek i bajdurzenia. Same konkrety. Po pierwsze: musisz się zaopatrzyć w prawdziwą, naturalni...