Za oknem szaro buro i ponuro. Zdecydowanie brakuje koloru i witamin. Brakuje też czasu. Zdecydowanie brakuje mi go na śniadanie. W biegu kawa, potem przedszkole i do pracy. W pracy jem śniadanie tak między 12-14. Po pracy zakupy, dom, sprzątanie, kąpan...