Ostatnio oglądałam program "Wiem co jem" o batonach, waflach i moich ulubionych mlecznych kanapkach. Co tu dużo ukrywać... lekkie wafelki są bardziej kaloryczne od batonów, a mleczne kanapki "dla dzieci"... lepiej nikomu nie dawać ich za często. Nawet większość "zdrowych" batonów musli są na równi z klasycznym czekoladowym batonikiem z orzeszkami.
Niby każdy o tym wie, ale jak się o tym usłyszy i zobaczy to lepiej dociera :)
Ten przepis na batoniki owsiane pochodzi właśnie z tego programu. Zrobiłam, wyglądają i pachną cudownie, a smakują jeszcze lepiej.
Słodko, ale bez wyrzutów sumienia :)
Składniki:- puszka mleka skondensowanego słodzonego
- 250g płatków owsianych (NIE błyskawiczne)
- 125 g różnych nasion (ja zmieszałam słonecznik z pestkami dyni)
- 75 g wiórek kokosowych
- 100 g żurawiny (nie miałam tyle żurawiny, dlatego zmieszałam ją z jagodami goij)
Generalnie możecie dodać to co lubicie i znajdziecie w domu, orzechy, rodzynki, itp.
Przyrządzanie:Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, tak aby mleko wszystko dobrze skleiło.
Przekładamy na foremkę (ok. 20x20cm) i lekko dociskamy, aby zrobiła się zwarta masa.
Wkładamy do piekarnika i pieczemy 45-60 minut w temp 130stopni.
Po ostygnięciu kroimy, ostrym nożem, nasze batoniki.