Dwie pozycje must have - jednej jestem pozytywnie ciekawa, a druga może być chałą. Fannie Flagg to autorka Smażonych Zielonych Pomidorów, kocham film i książkę, jak dowiedziałam się o Babskiej Stacji, to podskoczyłam z radości. Drugą pozycją jest ,,Splątany warkocz Bereniki" autorstwa Anny Gruszki, proponowana czytelnikowi jako polski Grey... No cóż, chyba lepiej nie. Bardzo lubię literaturę erotyczną, ale tylko gdy prezentuje dobry poziom. Miałam okazję czytać fragment książki i jestem lekko zaciekawiona, ale też widzę, że język jakim operuje autorka nie jest nazbyt wyszukany. Nie można tego zawalić na kark tłumacza. Książce dam szansę i kupię na bank, będę jednak srogim czytelnikiem.