Tak... moi kochani... dziś mijają trzy lata odkąd dołączyłam do kulinarnej blogosfery. Siedzę od dwóch godzin z burzą myśli w głowie, które ciężko mi przelać na papier ( a raczej klawiaturę ). Wstaje raz po raz od komputera, szwendam się po mieszaniu i...