Nie przepadam za kryzysami, ale...czasem są niezbędne!By w drodze z pracy dostrzec piękne granatowo-szare niebo,by nagle pożałować, ze nie ma się w ręku aparatu,by znów zapragnąć nabycia umiejętności pięknego łapania chwili w kadr...by na nowo spełniać...