Końcówka roku szkolnego, tak w domu jak i poza domem, była bardzo intensywna. Jak co roku przeżyłam zachłyśnięcie się latem, ciepłem, lekkością sukienek i smakiem owoców.Pewnie dlatego też przyszło mi zapłacić za ten czas paskudną infekcją. Leżąc w łóż...