**biszkoptowy omlet kukurydziany z jagodowym twarogiem, maliny, wiśnie**
Tak jak i wczorajsze naleśniki od dawna chodził za mną taki najzwyklejszy omlet biszkoptowy. Obchodziłam się z nim dosłownie jak z jajkiem, bo biszkoptowe lubią mi opadać. I opłaciło się, bo ani milimetra nie stracił z tej grubości jaką miał na patelni podczas smażenia :D Biszkoptowe raczej zawsze robię tak samo, ale pierwszy raz wyszedł taki gruby :D