Nie ukrywajmy. Moja pielęgnacja była związana z ciążą i wracaniem do tzw. normy po porodzie. Skóra zrobiła mi się sucha, paskudna. No i trzeba wspomnieć o rozstępach, które niestety mnie nie ominęły. Mam predyspozycje do nich, ale starałam się walczyć ...