Zachciało mi się takiego swojskiego makaronu..no i zrobiłam..część pokroiłam w cienkie krótkie paseczki, a część w dłuższe, ja robiłam to ręcznie .tzn.kroiłam nożem,ale można użyć także maszynki do makaronu..Mój makaron "wylądował " w zupie pomidorowej...