Ze Sri Lanki niestety już wróciłam. Z ciekawymi przygodami i paskudną drogą powrotną (28 godzin w samolocie i nie tylko z zatruciem pokarmowym, polecam). Parę dni w Polsce i powrót do rzeczywistości w Kopenhadze. Niestety nie mam dla Was dzisiaj jeszcz...