Tą zupę miałam zrobić jeszcze zimą -tak dla rozgrzewki. Zima minęła, robi się cieplej, ale dobrą zupkę można przecież zjeść o każdej porze!Z pomocą do jej zrobienia przyszła mi saszetka Pomysł na... Węgierską zupę gulaszową z Winiar. Bez tego też da si...