Tego ciasta chyba nie trzeba nikomu przedstawiać :D
Z nazwy to ciasto zna chyba każdy,
ale na pewno nie każdy miał okazję go spróbować :)
A ten kto nie miał tego szczęścia to mogę mu powiedzieć tylko jedno:
może żałować że nie jadł tak genialnego ciasta :P
Ja na początku wahałam się, bo to z bananami
a ja bananów w cieście jakoś za bardzo nie lubię :(
Ale to wszystko niepotrzebnie bo jak tu się oprzeć??
Jak ciasto czekoladowe jest niezwykle wilgotne,
krem straciatella z bitej śmietany dosłownie rozpływa się w ustach,
a jeszcze te słodziutkie banany <3
Istne NIEBO w gębie :3
Składniki:Ciasto:- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka cukru
- 1 szklana mleka
- 1 szklanka oleju
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczanej
- 4 łyżki kakao
- 2 jajka
Krem:- 3 banany
- 2 śmietan-fixy
- 660 ml śmietany 30%
- 100 g gorzkiej czekolady
- 4 łyżki cukru pudru
Przygotowanie:
Ciasto: Jajka wbić do misy miksera i ubić z cukrem na gładki, puszysty krem. Mąkę wymieszać z kakao, proszkiem do pieczenia i sodą. Na przemian dodawać do ubitych jajek suche składniki przesiane przez sito, mleko oraz olej. Ciasto wylać do tortownicy o średnicy 26 cm wyłożonej papierem do pieczenia, bądź wysmarowanej tłuszczem i oprószonej mąką. Piec w temperaturze 160 stopni, ok. 50 minut do tzw. suchego patyczka.
Z ciasta ściąć wierzch na wysokości około 2 cm. Wydrążyć delikatnie połowę miąższu tak, aby zostały brzegi ciasta i nietknięty spód. Czekoladę połamać na drobne kawałki. Krem: Śmietanę ubić z cukrem pudrem i fiksem. Dodać czekoladę i wymieszać. Banany obrać ze skórki, przekroić na pół i skropić sokiem z cytryny, aby nie ściemniały. Ułożyć na cieście. Nałożyć śmietanę, kształtując kopiec. Wierzch posypać rozdrobnionym ciastem i lekko docisnąć. Ciasto schłodzić w lodówce przez 1h. SMACZNEGO!!!