Ja jak zwykle kalkulowałam, że nie stać mnie na kolejną „zwykłą czarną”, bo miałam oszczędzać na nowy telefon, kaszmirowy sweter i weekend w Paryżu. Trudno, weszłam. Jak zwykle. To uczucie, kiedy czujesz się jak człowiek na poziomie. Bo cię stać, bo ma...