Marchewkę pokrojoną w plasterki, ugotowaną i podsmażoną na maśle, pierwszy raz jadłam u Ewy. Byłam zaskoczona smakiem tak prostego dania. O marchewce myślałam jednak już od dawna. Pamiętam, jak kiedyś, w domu, Mama robiła surówkę z gotowanej marchwi i ...