Są takie dania, że nie sposób je zjeść na jeden raz. Jak np. pieczona kaczka w całości dla 2-3 osób. Oczywiście można jeść ją przez kilka dni, jednak dla mnie żadna potrawa nie smakuje już tak dobrze drugiego dnia – potrzebuję urozmaicenia. Stąd pomysł na to danie. W zamierzeniu miało być bao, modne chociażby z foodtrucków. Realnie jednak nie miałam czasu na ich przygotowanie, więc sięgnęłam po awaryjne pity w szafce. Pieczoną kaczkę wymieszałam w glazurze pomarańczowo-imbirowej, ożeniłam z kilkoma rzodkiewkami, zalegającymi w lodówce, które zamarynowałam w soku z pomarańczy. To taki domowy street food przygotowany w 15 minut. Efekt w pełni satysfakcjonujący, obiad smakował bardziej, niż tradycyjny dzień wcześniej.
Składniki (na 2 porcje):
upieczona kaczka (ok. połowy, tyle, ile Wam zostało)
1 łyżka masła klarowanego
sok wyciśnięty z 1 małej pomarańczy
kilka rzodkiewek
kawałek białej rzodkwi (opcjonalnie, ja miałam, więc użyłam)
6 liści sałaty rzymskiej
1/2 awokado pokrojonego na 6 części
świeża kolendra pasowałaby idealnie, nie miałam, ale jeśli macie nie wahajcie się jej użyć :)
na glazurę pomarańczowo-imbirową:
sok wyciśnięty z pomarańczy, w której marynowały się rzodkiewki
1 łyżka miodu
1 łyżka octu balsamicznego
1 łyżeczka sosu sojowego
ok. 2cm kawałek świeżego imbiru (możecie również dać kawałek papryczki chilli, jeśli lubicie ostre smaki)
1 łyżka masła
Sposób przygotowania:
Rzodkiewki i białą rzodkiew pokrój w cienkie plasterki, włóż do miseczki i zalej sokiem z pomarańczy. Odstaw na minimum 15 minut.
Mięso kaczki poszarp widelcem, oddzielając je od kości. Podgrzej na maśle klarowanym (lub kaczym tłuszczu).
Pity rozkrój (nie do końca, tak aby powstały kieszonki) i podsmaż z dwóch stron na suchej grillowej patelni aż lekko się zarumienią.
W rondelku zagrzej sok z pomarańczy, w którym marynowały się rzodkiewki. Dodaj miód, ocet balsamiczny, sos sojowy i pokrojony drobno imbir (możecie zetrzeć go na drobnej tarce). Gotuj, aż sos nieco odparuje i stanie się gęstszy. Dopraw do smaku pieprzem. Zdejmij z ognia i dodaj łyżkę masła.
Do glazury pomarańczowo-imbirowej dodaj mięso z kaczki i dokładnie wymieszaj.
Do pit nakładaj liście sałaty, szarpane mięso z kaczki, marynowane rzodkiewki i awokado.
Są takie dania, że nie sposób je zjeść na jeden raz. Jak np. pieczona kaczka w całości dla 2-3 osób. Oczywiście można jeść ją przez kilka dni, jednak dla mnie żadna potrawa nie smakuje już tak dobrze drugiego dnia potrzebuję urozmaicenia. Stąd ...
Mam nadzieję, że moje koleżanki z dawnej pracy nie dojrzą tego na fanpage’u bloga podczas picia kawy, bo parskną tak, że naplują sobie na klawiaturę… To była (a może nadal jest) jedna z najbardziej popularnych pozycji w menu, a zarazem bardzo lubiana p...
Polecam udka z kaczki z borówkami nie tylko na świąteczny stół.U mnie w domu kaczką często gości na stole.Nie jest skomplikowana w wykonaniu/ składniki: 1 noga z kaczki na osobę czosnek tymianek rozmaryn majeranek sól i pieprz Nogi z kaczki myjemy i os...
Rosół z pieczonej kaczki
Rosół z pieczonej kaczki z orientalną nutą
Rosół z pieczonej kaczkirozpoczyna cykl, o którym myślałam od dłuższego czasu tj. gotuj sprytnie. Przede wszystkim zależy mi na tym byminimalizować marnotraws...
Zostaje wam czasem mięso, z którym nie wiecie co zrobić - jakieś pojedyncze udko albo pierś z kaczki lub kurczaka? Ta sałatka jest świetnym przykładem na to, jak wykorzystać i nie zmarnować resztek. W dodatku taką sałatkę można zaserwować na uroczystą ...
Kaczkę też można zrobić w stylu pulled. Pulled pork znacie i na pewno lubicie, rwanego kurczaka niedawno robiłem w odsłonie mango-sriracha, czas na kolejne mięso w tym stylu. Wpierw długo piec, a potem porwać chciałem gąskę, ale wyprzedził mnie Krzysie...
---Listopad od zawsze kojarzył mi się z gęsią (bo jak stare porzekadło głosi- "Na świętego Marcina najlepsza jest gęsina") i oczywiście jej młodszą siostrą kaczką. Pamiętam, że w domu rodzice często przygotowywali (i nadlaj to robią) każdy rodzaj drobi...