Zachęcona upodobaniami Olka, co do ogórków, postanowiłam zaryzykować i przygotować kotlety z mięsa wołowego właśnie z ogórkiem, tyle tylko że nie świeżym, a kiszonym. Smak był lekko zmieniony, warzywo ledwo wyczuwalne, ale całość pozytywnie mnie zaskoc...