Tygrys kocha gofry. Ledwie otworzy oczy a już ciągnie mnie do kuchni błagając" go, go" (ciągle jesteśmy w fazie pierwszych sylab). Niestety gofry to nie tosty, nie wyskakują z tostera w przeciągu kilku sekund i zanim je zrobię niecierpliwe dziecię wier...