Witajcie,piszę do Was w momencie, gdy za oknem znów zaczął prószyć śnieg.Lubię, gdy płatki śniegu delikatnie spadają na parapet tworząc różnorakie wzory, które za chwilę ulegną roztopieniu. Kiedy byłam mała siedziałam w nocy z nosem przyklejonym do szy...