Jak dobrze z tym przestawieniem czasu. Wreszcie zegarek w samochodzie mi się nie śpieszy… W garażu ktoś naśmiecił. Mogłam ominąć, zostawić. Pomyślałam, że mam szansę… Pozbierałam papierzyska i patyczki od lodów i… poczułam się lepiej. A marzec taki kap...