Przyszedł do klubokawiarni stary Pałąk, ale odmówił siadać. Pośmieliśmy się w kułak, bo Pałąk to on, wiecie, taki trochę średnio w otaczającym świecie zorientowany jest, choć jenoty z procy ubija bezbłędnie.Kiedy my jego wypytaliśmy, wyszło, że od bab ...