Kiedy tylko zobaczyłam nasiona na sklepowych pułkach, wiedziałam, że jest moja. Zgarnęłam od razu 2 paczki, wysiałam i zamarynowałam. Teraz wiem, że zagości na stałe na moich grządkach. Jest delikatna nie trzeba jej blanszować jak cebulę dymkę poza tym...