Tę żurawinę pierwszy raz robiłam rok temu, na wesele Gwiazdeczki. Pamiętam, jak zastanawiałyśmy się, co przygotować na maleńkie upominki z podziękowaniem dla gości. Miało być oryginalnie i smacznie. Wtedy obie z Gwiazdeczką pomyślałyśmy o żurawinie. Zi...