Przepisy z kategorii Ciasta przekładane

Za mną absorbujący tydzień i równie absorbujący weekend. W szkole wiele się działo, były andrzejki dla dzieci, a pod koniec tygodnia w obydwu szkołach obchodziliśmy Święto Patrona. W tym roku miało ono zdecydowanie skromniejszą oprawę, odbył się uroczy...

Moja dzisiejsza propozycja to pyszne ciasto o zaskakującej nazwie – “Popapraniec”. Przepis dostałam od swojej koleżanki już jakiś czas temu (Dorotko – dziękuję), wreszcie nadeszła pora, aby wypróbować ten wypiek. Ciasto jest dość pracochłonne, ale nie ...

Dzisiaj imieniny wszystkich Dariuszy, w tym tego jednego, najważniejszego – mojego męża. Dla niego, jeszcze przed świętami, przygotowałam pyszne ciasto, które smakowało nam tak bardzo, że chyba w tym roku znajdzie się wśród innych na świątecznym stole....

Czas zacząć na dobre przygotowania do świąt. Wprawdzie absolutnie nie czuję jeszcze tej wyjątkowej atmosfery, ale jestem przekonana, że wkrótce magia świąt zawładnie mną na dobre. Na razie jeszcze porządkuję i zamykam pewne sprawy zawodowe. Chcę, żeby ...

Od tygodnia zastanawiam się co napisać. I czy pisać w ogóle. W głowie nadal trwa galopada myśli, nadal emocje dochodzą do głosu. Obejrzałam film Wojciecha Smarzowskiego „Wołyń”. Film jest niesamowity pod wieloma względami, choć nie wiem, czy chciałaby...

Weekend upływa mi pod hasłem spotkań. W piątkowe popołudnie byłam na wystawie fotografii naszej młodzieży. Zawsze, gdy oglądam ich zdjęcia, jestem pod ogromnym wrażeniem wrażliwości tych młodych ludzi i umiejętności dostrzegania piękna w otaczającym na...

Ferie. Mam trochę więcej czasu, naprawdę. Korzystam z niego najlepiej, jak potrafię. Cieszy mnie każda chwila spędzona w domu. Odpoczywam, oglądam zaległe filmy, czytam. Podczas ostatnich zakupów wreszcie nie musiałam biegać od sklepu do sklepu. Miałam...

"Wszystkiego najlepszego,Radości, szczęścia moc,Słoneczka wesołego, Snów pięknych co noc!Śpiewając, idź przez życie,Rozkwitaj jak ten kwiatPrzy dobrym apetycieI w zdrowiu sto lat!Pieniądze szczęścia nie dają? Być może!Lecz kufereczek stóweczek daj Boże...

Ciasto o tak intrygującej nazwie znalazłam u megi65. Podobał mi się jego wygląd, odpowiadały mi składniki, ale – tak szczerze – nie umiałam wyobrazić sobie jego smaku. Miałam do wyboru kilka przepisów, z których musiałam wybrać jeden. Chciałam upiec ci...

Dzisiaj, w niedzielne popołudnie, zapraszam Was na pyszne ciasto ze zbiorów małej cukierenki. Słyszałam o nim wcześniej, ale jakoś nie miałam okazji, by je upiec. Przyznaję, nieco odstraszała mnie masa słonecznikowa, bo wydawała mi się pracochłonna i t...

Majowy weekend. W tym roku mam 3 dni wolne. Co za radość. Odpoczywam i nabieram sił przed rozpoczynającymi się w poniedziałek maturami. Egzaminacyjny maraton potrwa u nas do końca czerwca, bo po maturach zaczynają się egzaminy potwierdzające kwalifik...

Wróciłam. Przerwa na blogu była dość długa, ale naprawdę jej potrzebowałam. Wiele się w tym czasie wydarzyło: i dobrego, i złego. Z większością problemów już się uporałam, inne ciągną się nadal, ale już wiem, jak je rozwiązać. Wiosenne przesilenie ud...

Słoneczna niedziela to doskonała okazja, aby upiec ciasto. Na zewnątrz jest już ciepło, słychać śpiew ptaków, a promienie słońca zapowiadają wiosnę, która, mam nadzieję, szybko do nas zawita. Aby podkreślić ten fajny dzień, zrobiłam Owocową delicję w...