Nareszcie udało mi się sfotografować babeczki, którymi zajadamy się od kilku tygodni, a moje 1,5 roczne dziecko na ich widok krzyczy "babka, babka". Wcześniej robiłam je w podobnej wersji, ale bez dodatku orzechów i kakao. Uwielbiam je, bo są wilgotne,...