Wyczekiwany urlop, przygotowania, długa podróż, a tu co, pogoda płata takie numery. Deszcz, szaro i mokro. Postanowiłam rozgrzać trochę tą atmosferę i nadrobić zaległości na blogu. Postawiłam na danie jednogarnkowe, które oczywiście stanęło na wysokośc...