Czy poziom szczęścia zależy od ilości zjedzonych ciastek?
Czy to dziecinne zabierać drugie ciastko na zapas?
Dlaczego kawa bez słodkości smakuje inaczej?
Kto jest większym łasuchem kobiety czy mężczyźni?
No i wreszcie fundamentalne pytanie: Czy można mieć ciastko i zjeść ciastko?
Tyle pytań i jedno rozwiązanie: CIASTECZKOWANIE :)
Składniki:
2 szklanki mąki200 g zimnego masła200 ml kwaśnej śmietany opakowanie cukru z prawdziwą waniliąmarmolada1 jajko cukier perlisty lub gruboziarnisty do wypieków
Wykonanie:
Do miski dodać zimne mało pokrojone w kostkę, mąkę, cukier waniliowy i śmietanę. Zagnieść szybko ciasto i wstawić do lodówki
na godzinę. Ciasto rozwałkować na prostokąt przy użyciu niewielkiej ilości mąki. Na brzegu ciasta rozsmarować marmoladę, zwinąć
w rulon. Rulon odciąć od reszty ciasta, podzielić na części i ponacinać ciastka na kształt grzebyków. Postępować tak, aż do wykorzystania całego ciasta. Ciasteczka ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i lekko wygiąć na kształt podkowy. Każde ciastko posmarować rozbełtanym jajkiem i posypać cukrem. Piec w nagrzanym piekarniku do temp. 180 °C przez 25 minut. Ciastka powinny mieć złoty kolor.
Smacznego